Cześć, cześć, cześć. Dziś post z serii "jestem chora, ale na na blog siły się znajdą" ;D
W tym poście chciałabym Wam pokazać moją skromną kolekcję tuszy do rzęs. Jak je dostawałam/kupowałam byłam mega głupia i każdy otwierałam-idiotka Weronika. I tak teraz niektóre z nich pomimo tego, że ich nie używam umierają w ciszy zasychając. ;)
W tym poście chciałabym Wam pokazać moją skromną kolekcję tuszy do rzęs. Jak je dostawałam/kupowałam byłam mega głupia i każdy otwierałam-idiotka Weronika. I tak teraz niektóre z nich pomimo tego, że ich nie używam umierają w ciszy zasychając. ;)
Ale do rzeczy: mam 10 tuszy, w tym tylko jeden z nich jest kolorowy. Pokażę Wam je od najgorszego do najlepszego (oczywiście moim zdaniem ;))
10. Bell, Glam&Sexy Mascara Volume Colour Ten tusz umieściłam na ostatnim miejscu dlatego, że miał być kolorowy, a według mnie nie jest ani trochę. Po nałożeniu na rzęsy nie widać, że jest fioletowy- widoczna jest tylko fioletowa poświata i to tylko gdy popatrzymy się z bliska. Poza tym tusz nie wydłuża, nie pogrubia, nie podkręca.
Dla mnie jest to bardzo przeciętny tusz jakich wiele.
cena: ok 12 zł
9. Essence, 2in1 volume mascara
Nie jest na ostatnim miejscu w moim rankingu tylko dlatego, że Bell miał
być kolorowy, a nie był. Ten natomiast posiada 2 szczoteczki, co
powinno nam dawać 2 różne efekty na rzęsach. No i daje, z tym, że duża
szczoteczka nr 2 potwornie skleja rzęsy, nawet przy jednej warstwie, a
szczoteczka mała nr 1 nie daje na rzęsach kompletnie nic. Koloru bardzo
mało, nie wydłuża-no nic. Jedynym plusem jest to, że nadaje się do
malowania dolnych rzęs.
szczoteczka nr 2 |
szczoteczka nr 1 |
cena: ok 14 zł
Tusz bardzo dobry, wydłuża, pogrubia, ale przy 2 warstwach skleja rzęsy. Podobnej jakości tusz posiadam, ale nieco tańszy ;)
cena: ok. 20 zł
7. Essence, Multi Action false lashes mascara
Mam już drugie opakowanie, ponieważ tusz jest tani a dośc dobry jak na
moje potrzeby. Kosmetyk bardzo podobny do tego z Pierre Rene, wydłuża,
pogrubia, ale skleja nieestetycznie rzęsy. Na pewno nie daje, jak
przekonuje producent "efektu sztucznych rzęs" Jest jednak lepszy od
poprzednika bo jest tańszy ;)
cena: ok 11 zł
Tusz dający fajny efekt wydłużonych i pogrubionych rzęs, nie skleja.
5. Essence, Get BIG Lashes waterproof
Super pogrubiający tusz, daje bardzo fajny efekt, nie skleja. Jakościowo bardzo podobny do tego z Orliflame, ale tańszy.
cena: ok 10 zł
4. Essence, Get BIG Lashes
Jest to lepszy brat swojego bliźniaka wodoodpornego. Efekt daje niemal identyczny, ale ja lubię go bardziej od poprzednika dlatego, że sprawia mniej kłopotu przy demakijażu.
cena: ok 10 zł
Teraz ścisła czołówka. Tusze, które absolutnie mnie zachwyciły. 2 swoją jakością, a jeden ceną!
3. L' ambre Super Waterproof Mascara
Tusz, który posiada najładniejsze opakowanie ze wszystkich-coś jakby imitacja metalu :)
Jest to produkt mało znanej marki, dostępny chyba tylko za granicą lub w internecie. Ja swój kupiłam przy okazji zakupów na allegro. Tusz pięknie wydłuża rzęsy już przy jednej warstwie, a przy dwóch dodatkowo pogrubia. Za TAKĄ cenę to lepszego nie widzę ;D
2. Rimmel, Volume Flash, Scandaleyes Mascara Extreme Black
Tusz, który ostatnimi czasy używam najczęściej. Super pogrubia, wydłuża i podkręca. Przy 2 warstwach efekt jakbym miała przyklejone sztuczne rzęsy.
cena: ok 30 zł
1. Maybelline, the Falsies Volum' Express waterproof
Jest to jak do tej pory najlepszy tusz jaki używałam (prócz 2000 calories, po którym została mi niestety tylko szczoteczka). Wystarczy pomalować jedną warstwę a rzęsy są pogrubione i wydłużone. Efekt jak przy Rimmelu ale wystarczy jedna warstwa! Niestety rozpaczam bo właśnie jego żywot dobiegł końca. Trzeba będzie kupić ponownie (lub jeszcze raz kupić jeszcze lepszy 2000 calories). ;)
1. Maybelline, the Falsies Volum' Express waterproof
Post okazał się dużo dłuższy niż miał być, ale mam nadzieję, że do czegoś się przyda ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz